Odnośniki
- Indeks
- Feng-Shui for Abundant Living by Kathy Browning (2011), Feng-Shui
- Feather Jane - Kusicielka, Książki, KSIĄŻKI, New folder
- Federal Colour Specification 23 CFR 655,
- Fizyka atomowa wzory,
- Final Cut PRO 7 SERIAL, Final Cut PRO 7
- Figi, Zdrowa żywność
- Feliks Koneczny - Cywilizacja Żydowskai, Koneczny Feliks
- Faszerowana rolada drobiowa, przepisy
- Fenix 1990-00, fenix
- Farmakologia od gr sandok, farma
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- emily.opx.pl
|
Farbowanie, Rzemiosło
[ Pobierz całość w formacie PDF ] WPROWADZENIE Barwienie jest to proces łączenia barwnika z włóknem. Barwi się barwnikami syntetycznymi spotykanymi w handlu lub naturalnymi. Proces wchłaniania barwnika przez włókno ułatwia dodanie związków chemicznych: kwasów i soli. Roztwór, t]. barwnik rozpuszczony w wodzie z tymi dodatkami, nazywa się kąpielą barwiącą. Do kąpieli barwiącej należy używać miękkiej (najlepiej deszczowej) wody, której ilość powinna wynosić 30—40 l na l kg materiału przeznaczonego do farbowania (3—4 l wody na 100 g włóczki). Czas trwania barwienia wynosi zwykle 60—90 minut. Barwienie rozpoczyna się w temperaturze 30—40°C, powoli doprowadza kąpiel do wrzenia i gotuje według podanego na opakowaniu przepisu lub receptury dotyczącej farbowania barwnikami naturalnymi, często łączonymi dla uzyskania odpowiedniego wybarwienia. Do barwienia surowca (przędzy, tkaniny) powinno się przystąpić po uprzednim wybarwieniu małej próbki oraz po dokładnym przeczytaniu całej książki, bowiem — dla przykładu — problem samej wody został poruszony z konieczności w kilku miejscach całej pracy, np. w rozdziale ,,Wiadomości ogólne", ,,Zachowanie się wełny pod wpływem niektórych środków, substancji używanych do barwień", ,,Środki pomocnicze" i ,,Pranie". Tak więc, bez zapoznania się z całością materiału nie można przystąpić — np. po wybraniu którejś z receptur — do farbowania, gdyż z góry wiadomo, że cała praca zostanie skazana . na niepowodzenie. Do barwienia większej ilości włóczki (np. l kg) najczęściej używa się otwartych kadzi (wanien) z drewna lub stali nierdzewnej (rys. l). Zarówno do bejcowania (zaprawiania), jak i farbowania najbardziej nadaje się miedziany kocioł nie ocynowany. W warunkach domowych mogą być wykorzystane garnki emaliowane lub ocynowane kotły. Drewniane lub z pełnego szkła drążki (rys. 2) umożliwiała przeciąganie (przesuwanie) włóczki lub zeszytej tkaniny przez kąpiel tak, aby podczas barwienia krążyła w roztworze. Silnego, kipiącego gotowania należy unikać. Nie należy lekceważyć wpływu naczynia na wybarwienia, gdyż kwasy kąpieli bejcujących i farbujących działają mniej lub bardziej rozpuszczające na metal naczyń, w których odbywa się kąpiel. Ten rozpuszczony metal niuansuje (Powoduje mniej lub bardziej dostrzegalne różnice, czyli przejście od jednego do drugiego tonu - zmienia ton barwy). barwniki: aluminiowe naczynia i ocynowane kotły działają rozjaśniające, żelazne zaś — przyciemniająco. Te ostatnie podczas farbowania łamią kolory, dając w efekcie odcienie szarawe, przytłumione. Emaliowane naczynia są neutralne, ale niebezpieczne, gdyż obicie glazury powoduje zmętnienie, zmącenie kąpieli. Należy też dbać o czystość naczyń i kotłów, od niej bowiem w dużej mierze zależy czystość wybarwień. Obok wpływu naczyń na proces barwienia niemały wpływ ma żelazo i mangan zawarty w wodzie. Zagadnienie to zostało omówione szerzej w rozdz. ,,Środki pomocnicze". Aby zabarwienie nowych płócien było równe, należy je przed włożeniem do kąpieli barwiącej pozbawić substancji usztywniających (apretury) stosowanych we włókiennictwie. Podobnie przed barwieniem surowej przędzy wełnianej należy usunąć z niej wszelkie zanieczyszczenia (tłuszcze, poty, itp.). W tym celu przeciąga się przędzę w ciągu 15 minut przez kąpiel o początkowej temperaturze 30—40°C, zawierającą 3% amoniaku lub sody (w stosunku do wagi surowca), doprowadza do 60°C, po czym dokładnie płucze (pod koniec — najlepiej w bieżącej wodzie), w celu usunięcia resztek alkaliów. Przed procesem barwienia na bardzo jasne i żywe kolory należy czasem przędzę wełnianą wybielić — za pomocą środków redukujących lub utleniających — w celu usunięcia jej naturalnej żółtej barwy. W warunkach domowych najlepiej stosować wodę utlenioną lub proszki piorące, zawierające środek bielący. Surowce i chemikalia W rozdziale tym barwniki nie wymagają uzupełnienia, jednak odtąd będą stosowane w pewnej mierze w formie ekstraktów. Natomiast środki bejcujące i pomocnicze zostaną uzupełnione przez bejcę cynową i chromową, kwas azotowy i siarkowy. Ekstrakty są to zagęszczone i wysuszone wyciągi pewnych barwników, jak żółte (żółtodrzew), czerwone (krasnodrzew — fernambuk) i niebieskie drewno (kampeszowe drzewo), kwercytron, sumak, łupiny orzecha włoskiego itp. Naturalna aktywnoć tych barwników oraz ich swoista cecha i trwałość wybarwień przez tę procedurę w większości przypadków bardzo się zmniejsza. Wprowadzenie ekstraktów nastąpiło wskutek usiłowań w zakresie ułatwienia obrotu barwników i uproszczenia operacji farbowania. Tutaj odpada niewygodne i czasochłonne przygotowywanie kąpieli barwiącej. Wystarczy tylko sproszkowany ekstrakt rozprowadzić w małej ilości wody, dodać do kąpieli i rozpuścić przez niezbyt długie gotowanie. Cyna. Ten jasno błyszczący metal przygotowuje się przez rozgrzanie i stopienie kamyczków cyny. Występuje ona w formie taśm, lasek (prętów i sztabek) oraz drobnych ziarenek. Stosuje się ją do wykonania roztworu cyny. Do tego celu cyna powinna być możliwie czysta: za najlepszą uchodzi cyna angielska. Sól cynowa (chlorek cynowy). Sól ta tworzy czysto białe, wilgotne rozpływające się na powietrzu kryształki. Chlorek cynowy przygotowuje się przez rozpuszczenie cyny w kwasie solnym; jest on silnie żrącym środkiem i dlatego musi być przechowywany w szklanej butelce. Chlorek cynowy służy jako zaprawa (bejca) do żywych żółtych i czerwonych kolorów oraz jako środek do cieniowania. Chromian potasu (czerwone sole kwasu chromowego, węglan chromianu). Chromian potasu jest środkiem bejcującym. Występuje on w formie czerwonożółtych lub żółtoczerwonych, łatwo rozpuszczających się w gorącej wodzie kryształków. Jest trujący i dlatego powinien być przechowywany w dobrze zamkniętym miejscu. Kwas azotowy (kwas saletrowy). Kwas ten w czystym, skoncentrowanym stanie jest bezbarwnym, dymiącym płynem. Służy do wytwarzania roztworu cyny, jest płynem silnie żrącym (trawiącym) i dlatego powinien być przechowywany w butelce ze szklanym korkiem. Dymiący kwas siarkawy (olej witriolowy). Kwas ten jest żółtawobrunatnym, gęstym, dymiącym płynem. Służy do wytwarzania roztworu indygo, do tzw. indygo-ekstraktów, jest silnie żrący i także musi być przechowywany w butelce ze szklanym korkiem. Soda kaustyczna (wodorotlenek sodu). Sodę kaustyczną nabywa się w formie białych kawałków, które początkowo na powietrzu rozpływają się, jednakże przez wchłanianie kwasu węglowego znowu przeobrażają się w ciało stałe. Służy jako środek rozpuszczający przy nastawianiu (przyprawianiu) hydrosiarczynu kadziowego (siarczynu wodoru). Siarczyn sodowy (siarczyn wodoru). Siarczyn sodowy występuje w formie białego proszku. Stosuje się go do nastawiania hydrosiarczynu kadziowego. Wskazania specjalneZastosowane w tym rozdziale nowe środki pomocnicze — ze względu na swój bardziej aktywny charakter — wymagają szczególnej ostrożności. Należy przy tym podkreślić — pomijając już wcześniej podane właściwe operacje bejcujące i farbujące — że każda zmiana w traktowaniu wełny daje na ogół inne efekty farbiarskie, co należy zawsze brać pod uwagę. SPOSÓB WYKONANIA ROZTWORU INDYGO Roztwór indygo przygotowuje się przez ugniecenie l części indygo z 7—8 częściami dymiącego kwasu siarkowego. .W mocnej przejrzystej butelce o długiej szyjce miesza się stopniowo 20—25 g dymiącego kwasu siarkowego i 3 g drobno sproszkowanego indygo za pomocą szklanej sztabki do wykonywania past o równomiernej konsystencji, tzn. wymieszaniu pierwszej porcji znowu dodaje się równe dawki obydwóch składników, dokładnie miesza i tak kilkakrotnie powtarza te czynności, aż do wymieszania potrzebnej ilości roztworu. Butelkę należy szczelnie zamknąć korkiem i odstawić w umiarkowanie ciepłe miejsce. Po upływie 24 godzin roztwór powinien być zdatny do farbowania. Przygotowany w ten sposób roztwór jest ekstraktem indygo, w związku z czym może być długo przechowywany. Przed użyciem należy roztwór dokładnie odmierzyć (posługując się menzurką) i dodawać kropla po kropli do letniej kąpieli, stale mieszając. Następnie zabejcowaną wełnę zakłada się na drążki, zanurza ją w ciepłej kąpieli i farbuje przeciągając ją — początkowo szybko, po czym wolniej — przy stopniowo wzrastającej temperaturze. Gdy kąpiel jest niemal wyczerpana, doprowadza się ją do wrzenia. SPOSÓB WYKONANIA ROZTWORU CYNY (na l kg wełny) Do mocnej przejrzystej butelki należy wlać 600—800 ml czystej, miękkiej wody, ostrożnie dodać 200 ml kwasu azotowego, zmieszać tę mieszankę szklaną sztabką, po czym rozpuścić w niej — małymi dawkami — 30 g ziarenek cyny (spotykanej w granulkach) — w 5—15-minutowych odstępach. Całość dokładnie zmieszać, zamknąć butelkę szklanym korkiem i wstawić do zimnej wody do następnego dnia, po czym przezroczysty jasnożółty roztwór filtruje się do drugiej butelki przez szklany lejek. Jeśli płyn nabierze białego, mlecznego wyglądu, należy roztwór uważać za zepsuty i przygotować na nowo drugi. Tę cynową bejcę stosuje się niemal wyłącznie w metodzie równoczesnej, polegającej na tym, że w trakcie barwienia zarówno barwniki, jak i środki bejcujące mieszczą się w jednej kąpieli, zwłaszcza przy zastosowaniu (podczas farbowania) koszenili lub czerwca. Można przy tym zmieniać dodatki. Przy użyciu tylko 15 g cyny, 100 ml kwasu azotowego i 300—600 ml wody uzyskuje się błękitnawe i matowe wybarwienia. Cynowe wybarwienia można przyciemniać za pomocą siarczanu żelaza i galasówek. ZASTOSOWANIE ZAPRAWY (BEJCY) CHROMOWEJ (na l kg wełny) W 20 l gotującej wody rozpuścić 15—40 g węglanu chromianu, po czym kąpiel ostudzić, dodając 20 l zimnej wody, włożyć do niej wilgotną wełnę, doprowadzić do wrzenia, gotować 45 - 90 minut i pozostawić w bejcy do wystudzenia. Dla uzyskania ciemnych i równych wybarwień można wełnę uwieszoną na drążkach i po zanurzeniu jej w kąpieli — bejcować podczas możliwie równomiernego przeciągania. Przed farbowaniem zabejcowaną włóczkę płucze się w letniej wodzie. Chromian potasu jest bardzo aktywnym środkiem bejcującum, jednakże przy zastosowaniu ilości przekraczających 4% działa na barwniki redukujące (obniża ich siłę). W kąpielach i rozwijających i przyciemniających (zob. Bejcowanie — zaprawianie) węglan chromianu można stosować odpowiednio do siarczanu żelaza lub miedzi. Wełnę zabejcowaną na zaprawie chromowej łatwo się opracowuje. Z reguły barwi się ona równomiernie, pamiętać tylko należy, aby zarówno kąpiel bejcująca, jak i barwiąca, zawierały dużo płynu i aby powietrze podczas bejcowania wcale, a później — po zabejcowaniu wełny — możliwie równomiernie na nią oddziaływało. Po farbowaniu pierze się wełnę w kąpieli mydlanej i gruntownie płucze. Dodatek kamienia winnego do bejcującej lub barwiącej kąpieli działa w pewnych przypadkach dodatnio. Można go również zastosować w traktowaniu równoczesnym, tj. w jednej kąpieli zawierającej barwniki oraz środki bejcujące. NIUANSOWANIE ZA POMOCĄ SOLI CYNOWEJ W przypadkach, w których farbuje się za pomocą ałunu, żelaza, miedzi lub chromu, przez dodanie soli cynowej pod koniec farbowania można wywoływać stopniowanie, ożywianie lub rozjaśnianie farby. Proces ten przebiega w taki sam sposób jak przyciemnianie. BARWIENIE WEŁNYO jakości wybarwienia wełny (włóczki) decydują wszystkie operacje piorące, bejcujące i farbujące. Bez gruntownego opanowania wzajemnego stosunku użytych dodatków oraz ścisłego przestrzegania ich proporcji, cała praca może być narażona na niepowodzenie. Pracę związaną z farbowaniem rozpoczyna się od oczyszczenia wełny. Pranie Do prania i barwienia należy używać wody miękkiej — najlepiej deszczowej. W twardej wodzie obserwuje się większe zużycie mydeł, barwników oraz środków pomocniczych. Do prania wełny stosuje się mydła lub syntetyczne środki piorące. Przy stosowaniu mydeł używanych zwykle w ilości 3—5 g/dm3/g/l/ dodaje się do kąpieli piorącej niewielkiej ilości sody, amoniaku lub potasu. Ze względu na wrażliwość wełny na alkalia, temperatura kąpieli nie może przekraczać 40°C. Syntetyczne środki piorące stosowane są w stężeniu 2—5 g/dm3/g/l kąpieli. Wełny nie moczy się przed praniem, tylko wkłada od razu do letniej kąpieli piorącej (o 30 °C), tzn. do wody, w której rozpuszczono uprzednio płatki mydlane lub syntetyczne środki piorące. W związku z tym nie potrzeba zmiękczać wody dodatkiem sody, co się niekiedy stosuje. Zarówno włóczkę, jak i gotowe makaty, doskonale pierze się w paście ,,Ixi". Wełna prana w tej paście — zgodnie z przepisem na opakowaniu — nie kurczy się i nie filcuje. Spilśnianiu się wełny sprzyja podwyższona temperatura, tarcie i obecność alkaliów (sody). Do prania należy przygotować włóczkę w następujący sposób: nitki włóczki nawija się mniej więcej na długość ramienia, łączy początek i koniec nitki oraz przewiązuje powstały z włóczki krąg (wiązkę) w dwóch miejscach bawełnianą nitką. Przygotowana w ten sposób wełna nie plącze się podczas prania, płukania i farbowania. W spienionej kąpieli pierze się włóczkę lub gotowy wyrób przez wygniatanie i płucze kilkakrotnie (najmniej 2 razy) w letniej wodzie, lekko wyciskając. Do ostatniej kąpieli zimnej można dodać łyżkę octu na 5 l wody (do wyrobów trykotarskich). Większą makatę, szczególnie o długim (wysokim) runie, jak np. tzw. włochacze, pierze i płucze się w wannie, układając ją runem do dołu. Przez lekkie wygniatanie z lewej strony i ostrożne poruszanie (przesuwanie) makaty w kąpieli we wszystkich czterech kierunkach wypłukuje się bardzo łatwo nagromadzony w niej kurz. Wełnę strzyżoną należy prać ze szczególną uwagą, pozbawiając ją uprzednio — przez .rozluźnienie zbitych cząstek — wszelkich nieczystości. Upraną kładzie się do plecionki lub sita równolegle pasmami. W celu odsączenia pozostawia się ją na jakiś czas, po czym płucze przez zanurzanie i podnoszenie (na zmianę) plecionki najpierw w ciepłej, a następnie w zimnej wodzie. Pranie w moczu (na 4 kg tłustej wełny). W ocynowanym lub emaliowanym kotle zmieszać 75 l wody z 25 l sklarowanego moczu, włożyć do tego roztworu wełnę i pozostawić w nim przez noc. Następnie podgrzewać tę kąpiel do ok, 50°C i mieszać drewnianym czerpakiem 10—20 minut, po czym wyjąć i w plecionkach wypłukać w bieżącej wodzie. Pranie za pomocą amoniaku i mydła (na l kg wełny). 100 l miękkiej wody podgrzać do 40°C. W małej ilości wrzącej wody rozpuścić 200 g szarego mydła (w paście), ubić na pianę i wraz z 30—40 ml płynnego amoniaku dodać do ciepłej wody. Kąpiel dobrze wymieszać i włożyć do niej wełnę. Moczyć ją w tym samym roztworze 10—15 minut, po czym wyjąć i w koszyczkach lub plecionkach wypłukać w bieżącej wodzie (najpierw w ciepłej, a następnie w zimnej). Jeśli woda jest zbyt twarda, a wełna bardzo tłusta lub lepka, można dodać sody. Wówczas stosunek poszczególnych składników zmienia się i wynosi: 300 g sody kalcynowanej, 30 ml płynnego amoniaku i 120 g szarego mydła. Do cieńszych, delikatnych wełen (włóczek) można zastosować jedną z następujących kąpieli: • na 100 l wody — 30 ml płynnego amoniaku, • na 100 l wody — 200 g szarego mydła i 150 ml płynnego amoniaku, • na 100 l wody — 100 g szarego mydła. Bardzo ważną czynnością po praniu jest płukanie. Jeżeli pranie przeprowadzono przy użyciu zwykłych mydeł, w czasie płukania mogą wytrącić się na przędzy lub tkaninie, pod wpływem zawartych w wodzie soli wapnia i magnezu, nierozpuszczalne mydła wapniowe i magnezowe. Osiadają one w postaci plam, tzw. chmur. Miejsca te przy farbowaniu barwią się jaśniej. Dlatego do prania lub płukania wełny należy używać wody 28 miękkiej. Jeżeli woda jest twarda, do płukania należy dodać 0,1—0,2 g/dm3/g/l syntetycznego środka piorącego. W pewnych przypadkach należy włóczkę przed farbowaniem wysuszyć. Robi się to możliwie szybko przez dokładne wyciśnięcie, przetrząśnięcie i zawieszenie lub rozłożenie jej w przewiewnym miejscu oraz dość częste przekładanie. Przez powolne suszenie wełna uzyskuje 'nieprzyjemny zapach i żółknie. Suszenie w przyspieszonym tempie odbywa się w temperaturze nie przekraczającej 70 °C. Upraną włóczkę lub makatę kładzie się na wspartych na obydwóch brzegach wanny drewnianych szczeblach lub gładkich drążkach w celu odsączenia wody, po czym lekko wyciska w ręcznikach i ponownie (po strzepnięciu) układa na szczeblach lub nylonowej siatce do wysuszenia, nadając makacie odpowiedni kształt. Bejcowanie — zaprawianie Znane są cztery główne metody stosowania środków bejcujących: 1. Zastosowanie kąpieli bejcującej. Wełnę najpierw bejcuje się, a następnie farbuje w roztworze lub przez wygotowanie barwników. 2. Zastosowanie jednej kąpieli. Wełnę gotuje się w kąpieli barwiącej, do której dodano uprzednio środki bejcujące. 3. Zastosowanie kąpieli rozwijającej. Wełnę gotuje się w kąpieli barwiącej, do której środki bejcujące dodaje się pod koniec farbowania. W niektórych przypadkach oddzielna kąpiel rozwijająca może być aktywniejsza (żywsza), tzn. przez farbowanie i następnie oddzielne stosowanie środków bejcujących. 4. Bejcowanie, farbowanie, przyciemnianie. Wełnę farbuje się według jednej z podanych wyżej metod (pierwszej lub trzeciej) i na koniec — przez dodatek żelaza lub miedzi — gotując przyciemnia. Przed włożeniem wilgotnej wełny do kąpieli należy rozprowadzić środki bejcujące. Do bejcy ałunowej można dodać żelazo i miedź, do bejcy miedzianej — ałun i żelazo, do bejcy zawierającej żelazo — ałun i miedź. Często środki te stosuje się w połączeniu z kamieniem winnym. Niektóre farby, szczególnie czerwona, będą dzięki temu pełniejsze, bardziej błyszczące i żywsze. Kąpiele bejcujące i farbujące muszą zawierać tyle cieczy, aby wełna była całkowicie nią przykryta. Zazwyczaj stosunek wełny do wody wynosi 1:25 do 1:40, tak więc na l kg wełny liczy się 25—40 l wody. Wełna strzyżona wymaga nieco mniej cieczy niż włóczka; mocna twarda wełna wymaga także mniej niż miękka dlatego, że jej objętość jest mniejsza. Słabe farby wymagają słabych, mocne — z reguły mocnych kąpieli bejcujących. Czas gotowania słabszych kąpieli w porównaniu z mocnymi jest zwykle krótszy. Zwykła bejca ałunowa (na l kg wełny). Rozpuścić 30—200 g (najwyżej) ałunu w 25—40 l ciepłej wody, dobrze wymieszać, włożyć do bejcy wilgotną wełnę, doprowadzić powoli w ciągu 30—40 minut do zagotowania i gotować 30—120 minut (najwyżej). Najczęściej po tej operacji pozostawia się wełnę w kąpieli do wystudzenia, dzięki czemu bejca się wzmocni. Aby uniknąć niepożądanego działania metalu, należy przelać kąpiel do naczynia drewnianego lub emaliowanego. Przed farbowaniem wyjmuje się wełnę z bejcy, dobrze wyżyma i ewentualnie płucze, a niekiedy wilgotną wrzuca do lnianej chustki i pozostawia na kilka dni w piwnicy, poddając ją fermentacji (w chłodnym miejscu pozbawionym przewiewu). W wyniku tej operacji uzyskuje się najczęściej czyste i intensywne niuanse. Kolory uzyskane z marzanny będą w tym przypadku nieco niebieskawe. Bejca ałunowa z kamieniem winnym (na l kg wełny). Rozpuścić 10—200 g kamienia winnego (kwaśnego winianu potasu) w 10—20 g wrzącej wody, po czym dodać 30—260 g (najwyżej) ałunu, ostudzić roztwór dodając 15—20 l zimnej wody, dobrze wymieszać, włożyć wilgotną wełnę i postępować dalej według poprzedniego przepisu. Bejca żelazowa (na l kg wełny). Rozpuścić 20—200 g kamienia winnego w 10 l wrzącej wody, po czym dodać 30—120 g siarczanu żelazowego, gotować 2—3 minuty, ostudzić kąpiel 30—35 l zimnej wody, dobrze wymieszać, włożyć wilgotną wełnę, doprowadzić powoli (w ciągu 30—45 minut), często przewracając, do wrzenia i gotować 30—90 minut. Następnie wyjąć zabejcowaną wełnę, zostawić na krótki czas do wystudzenia, dobrze wypłukać w letniej wodzie i natychmiast farbować. Wszystkie kolory na zwykłej żelazowej bejcy bez zastosowania kamienia winnego wypadają nieco szare i matowe. Dużą rolę odgrywa żelazo przy przyciemnianiu i rozwijaniu: stosuje się je przy tym w następujący sposób: bejcowaną lub nie bejcowaną wełnę najpierw gotuje się 30—120 minut w kąpieli barwiącej, następnie wyjmuje, po czym rozpuszcza w małej ilości płynu kąpieli barwiącej 5 g (najwyżej 200 g) siarczanu żelazowego i dodaje do kąpieli. Rozczyn studzi się zimną wodą, dobrze miesza, kładzie do niego z powrotem wełnę i gotuje 15—60 minut. Bejca miedziana (na l kg wełny). Wykorzystując tę bejcę postępuje się jak z bejcą żelazową, stosując 30—120 g siarczanu miedzi i ewentualnie 20—60 g kamienia winnego na l kg 30 wełny. Zarówno grynszpan, jak i octan miedzi, stosuje się wyłącznie do rozwijania i przyciemniania. Bejca z widłaka (na l kg wełny). W miedzianym kotle zawierającym 40—50 l wody moczyć kilka godzin 0,5—l kg suszonego, rozdrobnionego widłaka, następnie podgrzać kąpiel do 30—40 °C i podtrzymywać tę temperaturę przez 4—5 dni. Po upływie tego terminu należy namoczony widłak zagotować, ostrożnie przecedzić, włożyć do tej kąpieli na dalsze 3—4 dni wilgotną włóczkę, utrzymując ją w ciepłej temperaturze, po czym znowu doprowadzić do zagotowania i pozostawić w niej wełnę do ostudzenia. Przed farbowaniem należy zabejcowaną wełnę dobrze wyżąć, wypłukać i wysuszyć. Zabejcowaną w ten sposób wełna uzyskuje trwały szarożółty kolor. Bejca szczawiowa (na l kg wełny). W czystym, przestrzennym kotle gotować 60—120 minut 3—6 kg świeżego szczawiu. Przecedzony wywar wlać z powrotem do czystego kotła, włożyć do niego wilgotną wełnę i doprowadzić ją powoli do wrzenia; gotować 90—120 minut i pozostawić do wystudzenia. Przed farbowaniem włóczkę wyjąć, wyżąć i dobrze wypłukać w letniej wodzie. Szarooliwkowy kolor zabejcowanej w ten sposób wełny jest trwały i matowy. Jeśli pozostawi się wywar na kilka dni w kotle — przez co rozpuści się w nim więcej żelaza — wybarwienia będą odpowiednio ciemniejsze i tym samym nieco bardziej szare. Farbowanie Kąpiele barwiące przygotowuje się najczęściej przez wygotowanie barwnika. W tym celu zasuszone rośliny moczy się zwykle przez noc. Rozdrobnione pleśnie, porosty, liście i kory, które muszą być zastosowane w większych ilościach, najlepiej moczyć bezpośrednio w kotle do farbowania. Wodę, w której moczyły się naturalne barwniki, należy zużyć. Zależnie od sposobu zastosowania barwnika oraz zaplanowanych niuansów gotuje się go 45—240 minut, po czym wywar przecedzą. Po przecedzeniu wywaru należy kocioł — przed ponownym użyciem — oczyścić. W innych przypadkach — zależnie od rodzaju barwnika — kąpiele barwiące przygotowuje się tylko przez krótkie zagotowanie, zaparzenie lub gorące moczenie barwnika. Sproszkowane lub starte drewno barwiące należy zawiązać w cienkim lnianym woreczku (luźno rozłożone) i zanurzyć w połowie potrzebnej do farbowania wody; po wygotowaniu dodać do tej kąpieli brakującą część zimnej wody. Marzannę ugniata się w polerowanym garnku w małej ilości zimnej wody i moczy przez noc. Naczynie należy napełnić tylko do połowy, gdyż marzanna bardzo pęcznieje. Aby uzyskać czysty czerwony kolor, należy marzannę wyciągać na gorąco. Gotowanie powoduje rozpuszczenie składników barwiących, farbując na brązowo. Czerwiec i koszenilę należy przed farbowaniem dobrze utłuc w porcelanowym lub mosiężnym moździerzu i namoczyć w polerowanym naczyniu w bardzo małej ilości wody. Następnie gotować 5—30 minut w potrzebnej do farbowania ilości wody. Wywaru z czerwca i koszenili nie cedzi się, tylko odszumowuje powstałą na powierzchni ciemną pianę, a osadzoną na ścianach kotła czarną lepką substancję — usuwa. Ogólnie biorąc farbuje się przez gotowanie; wybarwienie uzyskuje przez to większą trwałość i w większości przypadków jest także bardziej intensywne i pełne. Należy przestrzegać czasu gotowania podanego w recepturach, gdyż inaczej farba nie połączy się dostatecznie z włóknem. Jeżeli podczas dokonywania próby farbowania okaże się, że zaplanowany odcień jest zbyt silny, można część kąpieli barwiącej odlać i zastąpić ją czystą wodą. Wełnę po gotowaniu wyjmuje się z kąpieli barwiącej od razu albo pozostawia w niej do ostudzenia, co wzmacnia wybarwienie. Wełny, którą farbuje się przy użyciu żelaza, nie wolno pozostawiać w kąpieli barwiącej do wy studzenia, lecz wyjąć ją z gotującej kąpieli, zostawić na chwilę do ostudzenia, uprać i natychmiast wysuszyć. Stosując siarczan miedzi postępuje się tak samo. Niektóre kąpiele barwiące — szczególnie z marzanny i koszenili — farbują plackowato (plamami), jeśli wełna nie będzie stale poruszana. Na dnie kotła utworzy się osad, który oddziałuje na włókno o wiele silniej niż pozostała część kąpieli. W takich przypadkach najlepiej zastosować drążki umożliwiające krążenie wełny w kąpieli. Niekiedy farby (zwłaszcza na żelazie), ze względu na swój żywo wchłaniający charakter, po zetknięciu się z powietrzem nabierają pewnej ciężkości, są jakby bardziej wzmocnione. W takich przypadkach lepsze rezultaty uzyskuje się przez zwykłe zanurzenie wełny w farbie i częste mieszanie jej. Ogólnie biorąc, powodzenie zależy od ścisłego przestrzegania zaleceń zawartych w następujących punktach: • Kąpiele powinny zawierać bardzo dużą ilość płynu. • Kąpiele powinny być bardzo ostudzone zanim się do nich włoży wełnę. • Zarówno kąpiele bejcujące, jak i farbujące, mogą być tylko stopniowo, przy równomiernym podwyższaniu temperatury doprowadzane do gotowania.W większości kąpieli barwiących można farbować 2 razy. Czasem jednak te resztki kąpieli są zbyt słabe, aby można było taką samą ilość wełny dostatecznie zafarbować. W takich przypadkach bierze się po prostu mniej wełny lub przy okazji wykorzystuje farbę do gruntowania. Bejcuje się wełnę jak zwykle lub stosuje słabą bejcę ałunową i gotuje 30—45 minut w pozostałej reszcie farby. Barwniki bezpośrednie (samodzielne) wymagają podczas farbowania — ze względu na ich szczególne właściwości — specjalnego potraktowania. Dokładny opis poszczególnego procesu postępowania wynika z odnośnych przepisów farbowania. Suszy się najlepiej na wolnym powietrzu, w cienistym miejscu, często obracając wełnę. Materiał potraktowany żelazem lub miedzią płucze się najpierw w ciepłej albo zimnej wodzie, następnie przez 10—15 minut pierze w letniej mydlanej kąpieli i na koniec jeszcze raz gruntownie płucze pod bieżącą wodą. W ten sposób można traktować każdy farbowany materiał. Kąpiel mydlana (na l kg wełny). W drewnianym lub emaliowanym naczyniu rozpuścić 10—15 g szarego mydła (w paście) w 2—3 l gotującej wody i ubić na pianę. Do tego roztworu dodać 30—40 l letniej wody i kąpiel dobrze wymieszać. Skoro słabe farbowanie wymaga słabszego zastosowania kwasu siarkowego, to obfitsze zastosowanie tego kwasu — mocniejszego farbowania i silniejszego roztworu kąpieli mydlanej. ...
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plgbp.keep.pl
|